Matylda
Jest to bardzo ciekawy, zachwycający
film o dziewczynce posiadającej nadludzką inteligencję, Matyldzie. Była córką
pana Wormwooda - oszusta zajmującego się sprzedażą ”nowiutkich” samochodów i
pani Wormwood, która nie widziała nic oprócz czubka swojego nosa. Miała także niemiłego,
dokuczliwego brata Michaela.
Życie małej składało się głównie z
chodzenia do biblioteki i z czytania książek. Lecz w końcu Matylda poszła do
szkoły pani Trunchbull. Kobiety nie znającej litości, nie tylko dla dzieci.
Mówiła „weź kij i dzieci bij”. Film miał zdecydowanie komediowy charakter, ale
w tym filmie można było nie tylko się pośmiać, lecz także wzruszyć i
zdenerwować. Były momenty trzymające w napięciu, ale także pogodne.
Myślę, że film był bardzo ciekawy, a
aktorzy niesłychanie dobrze wcielali się, nie tylko w dobre radosne postacie,
ale też w złe i ostre. Przyjemnie
oglądało się tak dobrze zrobiony film.
Urszula Ż.
uczennica
klasy VI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz